Apartament na wynajem – poznaj wspaniałą alternatywę dla hotelu!

Aktualne czasy wymuszają na wielu osobach podróżowanie. Niektórzy robią to z zamiłowania, inni z powodu pracy, jeszcze inni się uczą w obcym mieście. Powody są różne, ale wszystkie wymuszają potrzebę noclegu poza domem, który nie zawsze jest komfortowy. Oferta noclegu przedstawiona na stronie internetowej czasami prezentuje się wspaniale, a w rzeczywistości pokój w hotelu jest już okropnie wysłużony, łóżko niewygodne i brakuje podstawowego wyposażenia albo sprawnego prysznica. Z kolei doba w eleganckim i ekskluzywnym miejscu jest bardzo droga. Nie tak dawno Małgorzata Rozenek prowadziła program telewizyjny “Piekielny hotel”, w którym ujawniała opłakany stan pokoi i niski poziom obsługi gości w wielu hotelach w Polsce. Czy istnieje złoty środek? Czy można liczyć na zadbane miejsce noclegowe w rozsądnej cenie? Można! Aby połączyć kwestię przystępnej ceny i wysokiej jakości świadczonych usług, powstały apartamenty na wynajem.
Dlaczego wybrać apartament na wynajem?
Apartamenty na wynajem prowadzone są przez firmę Rent like home, której mottem działania jest łączenie domowej atmosfery z nowoczesnym i bezkompromisowym podejściem do obsługi gości. Apartamenty to mieszkania przystosowane do potrzeb przyjezdnych. Są doskonale zaaranżowane, stale kontrolowane pod względem jakości, skrupulatnie wyposażone i przede wszystkim też mają bardzo konkurencyjne ceny wynajmu. Ogromną wagę przykłada się tu do czystości, stylu i jakości. Wyposażenie jest sprawne, meble wygodne, wszystko dokładnie wyczyszczone i pachnące. Doświadczony i wymagający personel o każdy lokal dba indywidualnie. Tu Cię nigdy nie zaskoczy usterka, wszystko jest dokładnie sprawdzane przed przyjęciem gości. Dodatkowo w każdym apartamencie znajduje się darmowe Wi-Fi, co stanowić powinno już europejski standard, jednak w wielu hotelach nadal nie ma tego udogodnienia.
Obsługa, jakiej sobie życzysz
Korzystając z oferty firmy Rent like home, możesz w końcu poczuć się bezpiecznie. Jeżeli studiujesz zaocznie, to zyskujesz pewność, że wyśpisz się bez problemu przed ważnym zaliczeniem w czystej i pachnącej pościeli. Po trudnym dniu w pracy, dzięki wysokiej jakości kosmetykom i higienicznej łazience, będziesz mógł się zrelaksować w ciepłej kąpieli. Każda kuchnia jest też doskonale wyposażona, więc jeżeli najdzie Cię ochota na upichcenie obiadu z przyjaciółmi, to na pewno znajdziecie w niej niezbędne naczynia i akcesoria do tego. W apartamencie na wynajem Rent like home poczujesz się jak w domu, a nie jak w hotelu.
materiał zewnętrzny
Tanie podróżowanie po Grecji
Na początku miałem tylko bilet do Aten i 350 euro. Miałem spędzić tam tydzień. Zostałem dwa i wróciłem z notatnikiem pełnym przemyśleń. Tanie podróżowanie po Grecji to nie sztuka oszczędzania – to sztuka zanurzenia się w miejscu, gdzie czas płynie wolniej, a uśmiech w tawernie jest wart więcej niż hotel z widokiem.
Nie będę opowiadał o Grecji z folderów biur podróży. Tu nie będzie o Santorini w sezonie ani o hotelach z basenem. Pokażę Ci, jak dotrzeć do miejsc, które Grecy zachowują dla siebie. I jak to wszystko zrobić, nie rozbijając świnki-skarbonki.
Najgroźniejsze zwierzęta w Hiszpanii
Hiszpania. Kraj flamenco, pomarańczy, intensywnego słońca i szumu fal Morza Śródziemnego. Dla większości turystów to wymarzony kierunek: Malaga, Sewilla, Majorka, góry Sierra Nevada… Ale pod tą pocztówkową powierzchnią kryje się natura znacznie bardziej dzika, niż mogłoby się wydawać. I nie mam na myśli byków z corridy.
Od kilku lat mieszkam częściowo w Andaluzji. W wolnych chwilach wędruję po Las Alpujarras, nurkuję w okolicach Cabo de Gata i analizuję zmiany klimatyczne w kontekście lokalnej fauny. Przez ten czas zebrałem sporo materiału, rozmawiałem z weterynarzami, biologami i rolnikami. I muszę przyznać: lista najgroźniejszych zwierząt w Hiszpanii zaskakuje. Nie krzyczy. Nie warczy. Często – kłuje, sączy albo czeka w ciszy.
Tanie podróżowanie po Włoszech
Z Włochami mam skomplikowaną relację. Najpierw była zachłanność – chciałem zobaczyć wszystko: Rzym, Florencję, Wenecję. Potem przyszło zderzenie z rzeczywistością – ceny, tłumy, fast travel. Dopiero gdy zacząłem szukać głębiej, odkryłem prawdziwe Włochy. Te, w których espresso kosztuje 1 euro, a zachody słońca ogląda się z pustego wzgórza. Ten artykuł to wynik kilku lat obserwacji, notatek w kieszonkowym notesie i dziesiątek rozmów – od Sycylii po Piemont.
Najgroźniejsze zwierzęta w Stanach Zjednoczonych
Kiedy myślisz o zagrożeniach ze strony zwierząt w Stanach Zjednoczonych, co pojawia się jako pierwsze? Rekiny u wybrzeży Florydy? Grizzly w Yellowstone? Kojoty podchodzące pod osiedla w Arizonie? Każda z tych scen ma coś wspólnego z rzeczywistością, ale tylko częściowo. Prawda o najbardziej niebezpiecznych zwierzętach USA jest mniej spektakularna, bardziej ukryta — a przez to groźniejsza.
Przez ostatnie trzy miesiące analizowałem dane z CDC, raporty stanowe dotyczące ataków zwierząt, oraz konsultowałem się z biologami z Florydy, Montany i Teksasu. To, co wyłania się z tych źródeł, to obraz nieoczywisty. Zwierzęta, które zabijają, to często nie te, których się boimy.
Tanie podróżowanie po Czechach
Czechy to kraj o “duszy nieoczywistej”. Wiele osób kojarzy je tylko z Pragą, piwem i knedlikami, ale to zaledwie początek opowieści. Jeśli masz ograniczony budżet, ale nieograniczoną ciekawość – ten kraj zaskoczy cię na każdym kroku. Przemierzając go z notatnikiem, biletem na pociąg i plecakiem, odkryłem dziesiątki sposobów, by podróżować tanio i intensywnie, nie tracąc przy tym jakości doznań.
Najgroźniejsze zwierzęta w Polsce
Choć Polska nie kojarzy się z dziką naturą rodem z Amazonii czy Afryki Subsaharyjskiej, nasze łąki, lasy i góry skrywają więcej niebezpieczeństw, niż mogłoby się wydawać. Nie chodzi tu o dramatyzowanie — ale o trzeźwe spojrzenie na zjawiska, które zbyt często są bagatelizowane. Jako ktoś, kto od lat obserwuje przyrodę i rozmawia z biologami terenowymi, ratownikami górskimi i leśnikami, widzę wyraźnie, że największe zagrożenie nie zawsze ma pazury i kły. Czasem wystarczy jedno ukłucie, ugryzienie lub… chwila nieuwagi.