Urlop z dziećmi w Olecku – nie musi być nudno!

Olecko to malowniczo położone miasto, znajdujące się tuż nad jeziorem Oleckim Wielkim. To wspaniałe miejsce, gdzie rodziny z dziećmi mogą aktywnie spędzić wolny czas. Nie masz pomysłu na urlop? Warto wybrać się właśnie tam – do Olecka, gdzie nie brakuje atrakcji dla najmłodszych podróżników.
Plażowanie nad jeziorem Oleckim Wielkim
Letni urlop to idealny czas na rodzinne wypady nad wodę. Jednym z ciekawszych miejsc na plażowanie jest jezioro Oleckie Wielkie w Olecku. Rodziny chętnie spędzają tam wolny czas, bawiąc się na piasku, kąpiąc w czystej wodzie i korzystając z atrakcji wodnych, np. kajaków i rowerów wodnych.
Warto udać się na molo powstałe nad jeziorem ok. 1930 r. Na jego końcu mieści się biała wieża – prawdziwy symbol miasta. Plaża ze strzeżonym kąpieliskiem znajduje się tuż obok molo. Latem odbywa się tam mnóstwo imprez sportowych i wydarzeń kulturalnych. Ciekawe atrakcje dla dzieci w Olecku znajdziesz między innymi tutaj: https://straz.olecko.pl/atrakcje-dla-dzieci-w-olecku/.
„Wiewiórcza ścieżka” – trochę sportu, trochę nauki
Wokół jeziora znajduje się tzw. Wiewiórcza ścieżka. To trasa wytyczona wzdłuż jego linii brzegowej. Wzdłuż trasy poruszają się najbardziej aktywni – biegacze, spacerowicze i rowerzyści. Pokonując trasę z dziećmi, można podziwiać mnóstwo chronionych gatunków roślin i ptaków (np. łyski).
„Wiewiórcza ścieżka” liczy ok. 13 km. To świetny dystans na rodzinną wyprawę rowerową lub spacer wśród pięknej przyrody. Warto co jakiś czas zrobić przystanek. Na trasie rozstawione są tablice informacyjne dotyczące niektórych roślin i zwierząt.
Kto wejdzie wyżej? Ścianka wspinaczkowa w Olecku
Plac zabaw to miejsce doskonale znane najmłodszym. Większość miast ma ich naprawdę sporo. Nie w każdym jest jednak ścianka wspinaczkowa. Właśnie taka znajduje się w Olecku, a dokładnie w Hali widowiskowo-sportowej. To świetne miejsce dla najbardziej aktywnych dzieci, które lubią wyzwania.
Wchodzenie po drzewach bywa niebezpieczne. Jednak wspinanie się po specjalnych ściankach z asekuracją doświadczonych instruktorów to już zupełnie inna bajka. Ze ścianek mogą korzystać dzieci zarówno bez doświadczenia, jak i po pierwszych wspinaczkach.
Stara lokomotywa i atrakcje w okolicy miasta
Wielbiciele pociągów ucieszą się na wieść o tym, że przy oleckim dworcu kolejowym znajduje się stara lokomotywa. Pochodzi z 1961 roku – ofiarował ją miastu Zdzisław Bereśniewicz, miłośnik historii oleckiej. Co prawda lokomotywa już nie jeździ, ale wciąż można podziwiać jej piękno.
Rodzinny urlop w Olecku warto przedłużyć o rajd po okolicznych atrakcjach. W miejscowości Możne położonej ok. 5 km od Olecka znajduje się Ranczo Arabians. Odbywają się tam festyny w siodle i można wziąć udział w lekcjach jazdy konnej. Konno można też pojeździć w położonej ok. 15 km od Olecka miejscowości Giże. Między jeziorem Zajdy a Dudeckim mieści się Siedlisko Cztery Żywioły. Słynne jest m.in. z tego, że lądują tam… samoloty.
Artykuł sponsorowany
Tanie podróżowanie po Grecji
Na początku miałem tylko bilet do Aten i 350 euro. Miałem spędzić tam tydzień. Zostałem dwa i wróciłem z notatnikiem pełnym przemyśleń. Tanie podróżowanie po Grecji to nie sztuka oszczędzania – to sztuka zanurzenia się w miejscu, gdzie czas płynie wolniej, a uśmiech w tawernie jest wart więcej niż hotel z widokiem.
Nie będę opowiadał o Grecji z folderów biur podróży. Tu nie będzie o Santorini w sezonie ani o hotelach z basenem. Pokażę Ci, jak dotrzeć do miejsc, które Grecy zachowują dla siebie. I jak to wszystko zrobić, nie rozbijając świnki-skarbonki.
Najgroźniejsze zwierzęta w Hiszpanii
Hiszpania. Kraj flamenco, pomarańczy, intensywnego słońca i szumu fal Morza Śródziemnego. Dla większości turystów to wymarzony kierunek: Malaga, Sewilla, Majorka, góry Sierra Nevada… Ale pod tą pocztówkową powierzchnią kryje się natura znacznie bardziej dzika, niż mogłoby się wydawać. I nie mam na myśli byków z corridy.
Od kilku lat mieszkam częściowo w Andaluzji. W wolnych chwilach wędruję po Las Alpujarras, nurkuję w okolicach Cabo de Gata i analizuję zmiany klimatyczne w kontekście lokalnej fauny. Przez ten czas zebrałem sporo materiału, rozmawiałem z weterynarzami, biologami i rolnikami. I muszę przyznać: lista najgroźniejszych zwierząt w Hiszpanii zaskakuje. Nie krzyczy. Nie warczy. Często – kłuje, sączy albo czeka w ciszy.
Tanie podróżowanie po Włoszech
Z Włochami mam skomplikowaną relację. Najpierw była zachłanność – chciałem zobaczyć wszystko: Rzym, Florencję, Wenecję. Potem przyszło zderzenie z rzeczywistością – ceny, tłumy, fast travel. Dopiero gdy zacząłem szukać głębiej, odkryłem prawdziwe Włochy. Te, w których espresso kosztuje 1 euro, a zachody słońca ogląda się z pustego wzgórza. Ten artykuł to wynik kilku lat obserwacji, notatek w kieszonkowym notesie i dziesiątek rozmów – od Sycylii po Piemont.
Najgroźniejsze zwierzęta w Stanach Zjednoczonych
Kiedy myślisz o zagrożeniach ze strony zwierząt w Stanach Zjednoczonych, co pojawia się jako pierwsze? Rekiny u wybrzeży Florydy? Grizzly w Yellowstone? Kojoty podchodzące pod osiedla w Arizonie? Każda z tych scen ma coś wspólnego z rzeczywistością, ale tylko częściowo. Prawda o najbardziej niebezpiecznych zwierzętach USA jest mniej spektakularna, bardziej ukryta — a przez to groźniejsza.
Przez ostatnie trzy miesiące analizowałem dane z CDC, raporty stanowe dotyczące ataków zwierząt, oraz konsultowałem się z biologami z Florydy, Montany i Teksasu. To, co wyłania się z tych źródeł, to obraz nieoczywisty. Zwierzęta, które zabijają, to często nie te, których się boimy.
Tanie podróżowanie po Czechach
Czechy to kraj o “duszy nieoczywistej”. Wiele osób kojarzy je tylko z Pragą, piwem i knedlikami, ale to zaledwie początek opowieści. Jeśli masz ograniczony budżet, ale nieograniczoną ciekawość – ten kraj zaskoczy cię na każdym kroku. Przemierzając go z notatnikiem, biletem na pociąg i plecakiem, odkryłem dziesiątki sposobów, by podróżować tanio i intensywnie, nie tracąc przy tym jakości doznań.
Najgroźniejsze zwierzęta w Polsce
Choć Polska nie kojarzy się z dziką naturą rodem z Amazonii czy Afryki Subsaharyjskiej, nasze łąki, lasy i góry skrywają więcej niebezpieczeństw, niż mogłoby się wydawać. Nie chodzi tu o dramatyzowanie — ale o trzeźwe spojrzenie na zjawiska, które zbyt często są bagatelizowane. Jako ktoś, kto od lat obserwuje przyrodę i rozmawia z biologami terenowymi, ratownikami górskimi i leśnikami, widzę wyraźnie, że największe zagrożenie nie zawsze ma pazury i kły. Czasem wystarczy jedno ukłucie, ugryzienie lub… chwila nieuwagi.