Jak finansować podróże? Sposoby na realizację marzeń

Marzy ci się podróżowanie, ale stan konta stanowczo kładzie kres twoim planom? Nie daj się zwieść – pieniądze na wyprawę życia zawsze da się jakoś zorganizować. Znamy kilka sprawdzonych sposobów.

Oszczędności – coś dla wytrwałych lub dużo zarabiających

Oszczędzanie to fajna sprawa, pod warunkiem, że jest z czego odkładać. Dobra rzecz dla tych, którzy dużo zarabiają i mogą oszczędzić na wymarzony wyjazd w miarę szybko. Gorzej, jeśli suma, którą można co miesiąc odłożyć, jest niewielka. Wtedy trzeba szukać innych sposobów.

Wyprzedaj swoje rzeczy

Oczywiście nie te, których potrzebujesz. Jednak na pewno w piwnicy, na strychu albo w garażu znajdziesz dużo różnych szpargałów, których już nie wykorzystasz, a których sprzedaż może zasilić twój podróżniczy budżet. Nie musisz chodzić na targi staroci, wystarczą lokalne aukcje internetowe.

Współdzielenie kosztów transportu to spora oszczędność

Nie stać cię na lot samolotem? Jedź samochodem! Najlepiej z kimś, kto udaje się w tym samym kierunku. Zapłać połowę kosztów paliwa, a oboje będziecie usatysfakcjonowani. Taka podróż co prawda będzie dłuższa, ale po pierwsze tańsza, po drugie bardziej swobodna. W każdej chwili można zmienić jej kierunek, a to też całkiem spory plus.

Zarób na wyjazd

Oczywiście nie mówimy tu o pracy zawodowej, którą i tak wykonujesz, a z której dochody najwyraźniej nie wystarczają do realizacji marzeń. Tu potrzebna jest praca dodatkowa i konsekwencja. Cokolwiek zarobisz poza etatem, odłóż na specjalne konto. Co można robić? Praktycznie wszystko, bo żadna praca nie hańbi, byleby była uczciwa. Sprzątanie, zakupy, wykładanie towaru w markecie, praca zdalna, korepetycje, wyprowadzanie psów, zlecenia w ramach zawodu wyuczonego – co tylko się da.

Zostań wolontariuszem

To opcja dla osób elastycznych i empatycznych. Jeśli nie masz funduszy na podróż, zostań wolontariuszem. Da ci to możliwość przebywania w ciekawym miejscu i pracę na rzecz potrzebujących. Minusem jest to, że nie możesz do końca realizować swoich planów i bardzo często musisz je modyfikować.

Poszukaj tanich noclegów

Noclegi to jeden z droższych elementów podróży. Ale czy naprawdę musisz nocować w pięciogwiazdkowym hotelu? Przecież będziesz tam tylko spać, więc nie potrzebujesz tych wszystkich luksusów. Zamiast tego skorzystaj z portali oferujących gościnę w prywatnych domach, będzie taniej. A jeśli uda ci się znaleźć kogoś, kto przenocuje cię w zamian za nocleg u ciebie, to naprawdę sporo oszczędzisz.

Crowdfunding, czyli zbiórka publiczna

Masz plan na spektakularną wyprawę i nie masz na nią pieniędzy? Ogłoś publiczną zbiórkę w internecie. Musisz jednak mieć naprawdę oryginalne i przekonujące plany. Nikt nie daje pieniędzy całkiem w ciemno. Dobrym sposobem jest obiecanie czegoś w zamian: prowadzenie bloga, napisanie książki, przysłanie wyjątkowych zdjęć – oczywiście w formie papierowej. Publiczne zbiórki najlepiej udają się osobom, które są chociaż trochę znane, załóż więc konto w social media i prowadź je regularnie.

Weź pożyczkę lub kredyt

Bo niby dlaczego nie? Kto powiedział, że kredyty bierze się tylko na rzeczy materialne? To twoja sprawa, czy wolisz mieć własne mieszkanie, czy też chętniej przemierzysz za te pieniądze Tybet, Mongolię i Amerykę Południową. W odwiecznym pytaniu: „Mieć, czy być?” możesz wybrać tę drugą opcję i sfinansować wycieczkę pożyczką na raty.

Jeśli koszty twojej wyprawy przekraczają wysokość zwykłej pożyczki (dwa lata w Andach to w końcu nie w kij dmuchał), porównaj oferty kredytów na stronie Blog Banku. Może się okazać, że jest taniej, niż myślisz.