Rzut karłem

nieznane sporty

Rzucanie karłem jest to sport uprawiany w barach i pubach. Powstał on najprawdopodobniej w południowej Florydzie (niektóre źródła mówią że była to Australia).

G. Michael Harris, właściciel pubu na Florydzie zatrudnił karła, byłego cyrkowca, specjalistę od różnych kaskaderskich upadków.

Wpadł mu do głowy absurdalny pomysł żeby zabawić bywalców swojego lokalu możliwością rywalizacji w rzucaniu tymże karłem.

Dla lepszej reklamy zapewniał wszystkich, że jest to prawdziwy australijski krasnolud. Dlatego wiele osób zakłada, że z tego powodu rzut karłem musiał być wcześniej popularny w Australii. jak było naprawdę, ciężko jednoznacznie stwierdzić.

Kariera tego karła niestety nie trwała długo. Zginął on od krwotoku spowodowanego uderzeniem głową o ziemię.

Po tym incydencie sport został zakazany. Aby uczynić go ponownie dozwolonym, konieczna była poprawa bezpieczeństwa. Obowiązkowo karzeł musiał mieć kask i specjalną odzież ochronna.

Jednak przeciwników tej zabawy nie brakowało. Zabawa ta polega jak by nie patrzeć na rzucaniu ludźmi, i to jeszcze chorymi. Jest to przez wiele osób uważane za absurdalne, brutalne a wręcz niemoralne.

Same karły komentują to w ten sposób, że nie można ze względu na ich wzrost traktować ich jak 3 letnie dzieci. Maja oni swój rozum, sami mogą podejmować decyzje, do niczego nie są przymuszani. Zdają sobie sprawę z zagrożenia z jakim ten sport się wiąże.

Jeżeli mały człowiek chce robić z siebie durnia za pieniądze powinien mieć do tego takie
samo prawo jak duży człowiek.

W 1989 roku Stowarzyszenie Małych Ludzi Ameryki wygrało sprawę w sadzie i sport ten został ostatecznie zakazany na Florydzie.

W USA obecnie tylko w Teksasie można rzucić karłem bez obaw przed konsekwencjami prawnymi. A są one nie małe.

Najsurowsze kary są w Kanadzie, gdzie za samo uczestnictwo w takiej imprezie można dostać grzywnę do 5 000 dolarów i pół roku wiezienia.

Najbardziej znani zawodnicy potrafią w ciągu roku zarobić nawet kilkaset tysięcy dolarów. Dlatego muszą w szczególny sposób dbać o swoje bezpieczeństwo, gdyż każda większa kontuzja wiązała by się z duża strata finansową. Mimo to obecnie coraz częściej decydują się na „występy” bez kasków.

Zasady

Każda osoba, przeważnie jednak mężczyźni, z powodu potrzebnej sporej siły, może wziąć udział w rzuceniu karłem po dokonaniu dodatkowej opłaty.

Łapie się karla za specjalna uprząż i stara się rzucić nim jak najdalej, przeważnie na grube, miękkie materace.
Można zrobić maksymalnie 3 kroki rozpędu. Za uzyskana odległość przyznawane są punkty i wygrywa ten kto uzbiera ich najwięcej. Bywa tez tak że rywalizują ze sobą wylosowane pary. Kto dalej rzuci ten przechodzi dalej.

Jako forma rozgrzewki wręcz wskazane jest spożywanie dużej ilości alkoholu. :)

W 1986 roku odbyły się pierwsze Mistrzostwa Świata w Rzucie Karłem. Zdecydowanym zwycięzcą okazała się drużyna angielska.

Na zawodach w Wielkiej Brytanii w 2002 r. miał miejsce najdłuższy rzut karłem, Jimmy Leonard rzucił Lennym „Olbrzymem” na odległość 335 cm.